Szkolny Klub Gier Planszowych

"Planszopernik"

Kolejny listopadowy wtorek - ponad 40 młodych graczy, z radością i entuzjazmem, wspólnie (gramy przeważnie - czwórkami), dobrze się bawią. No może nie tylko bawią, ćwiczą zręczność (np.: Kot Stefan), pamięć (Magiczny Labirynt), myślenie strategiczne(Zooloretto). Uczą się przyrody(Cardline Fauna), szybkiego odwzorowywania(Speed Cups), podejmowania decyzji pod presją czasu (Plaaask), czy wreszcie - współpracy w grupie(Myszki w opałach). Dobrze, że nie do końca zdają sobie z tego sprawę, dla nich to jest zabawa i niech tak będzie. Nic na siłę:) Powoli, małymi krokami - tak by nie gasić tego żaru co się nich tli:). Ech:)

planszowkimysl2015

Grupa starsza, po raz kolejny dowodzi słuszności tez stawianych w "Rejsie" Marka Piwowskiego, "... ja jestem umysł ścisły. Mnie się podobają gry, w które już grałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję.":) Dlatego szlifowaliśmy umiejętności odczytywania godzin w imprezówce wydawnictwa Portal - Szalone Zegarki, nie mniej imprezowym Bangu, wydanym przez Bard oraz Dixicie - Rebela. Trzy świetne gry - każda warta uwagi i poświęcenia jej czasu i regrywalne, bardzo regrywalne...:) Mam nadzieje, że się kiedyś ta regrywalnośc kończy:)

dixitgramy2014r5

Kwartaliki

Spotkania z Planszówkami

Wspierają nas